Drodzy Czytelnicy!
Od kwietnia do
października zapraszamy na cotygodniowy pokaz najnowszej kolekcji
literatury rumuńskiej po polsku. Pod hasłem “Książka tygodnia”
na wybiegu pojawiać się będą raz w tygodniu kolejne gwiazdy,
świeże i pełne werwy, w kreacjach z wyrafinowanymi dodatkami
skrojonych na miarę tego pokazu.
W tym roku w
sezonie wiosna-jesień nosi się książki rumuńskie w rozmiarze
mini, midi i maxi: wesołe i poważne, rozmarzone, kolorowe,
monochromatyczne – kombinacje są nieskończone, a wolność
absolutna!
Pokaz czas zacząć!
INNE
HISTORIE MIŁOSNE
Autor:
Lucian Dan
Teodorovici
Przekład:
Radosława
Janowska-Lascar
Wydawnictwo
Amaltea,
Wrocław
2018
Inne
historie miłosne
to
współczesna powieść wybitnego rumuńskiego pisarzai
scenarzysty,Luciana
Dana Teodorovici.
Głównym tematem powieści jest niespełniona miłość, a
jedenaście rozdziałów, które mogą być traktowane zarówno jak
samodzielne opowiadania, jaki
epizody tworzące większą całość, spaja postać
narratora-dziennikarza. Kolejne oblicza miłości ukazane są nie
tylko poprzez opisy zdarzeń, jakie miały miejsce w różnych
okresach jego życia (dzieciństwo, młodość, teraźniejszość),
ale także w opowieściach bohaterów drugoplanowych. Autor wciąga
czytelnika w nieoczywistą grę, dając mu do rozwiązania uczuciową
łamigłówkę, której elementami są zdradai
niespełnienie, żądzai
zazdrość, a także bolesne wspomnienie pierwszej miłości. Kolejne
ciągi wypadkówi
zwroty akcji przeplatają się w zaskakujący sposób, pozwalając
nam spojrzeć na miłość z różnych perspektyw: z cygańskiego
obozui
współczesnego blokowiska, z morskich głębini
wioski, w której diabeł mówi dobranoc.
Jedno
z opowiadań, Wyprawa
po gęsi (które
prezentujemy w fragmencie),
zostało opublikowane w uznanej amerykańskiej antologii „Best
European Fiction 2011”. Od swojej premiery w Rumunii w 2009 r.
książka została przetłumaczona na język włoski, bułgarski,
francuskii
angielski.
Czy udało nam
się wzbudzić waszą ciekawość?
Zapraszamy
do lektury fragmentu książki:
„Wyprawa po gęsi
Pewnego dnia ktoś ukradł siedem naszych gęsi łażących samopas po okolicy. Przy drodze koło naszego domu rosło sporo trawy, więc nasze ptaki, podobnie jak gęsi i kaczki naszych sąsiadów, miały sporo wolności i pasły się same. Nie było z tym żadnego problemu, gęsi nie mieszały się między sobą, wykazywały instynkt stadny, czy jak się to u ptaków nazywa, i łaziły gromadami dokładnie według podwórek, z których pochodziły. Gospodarze wprawdzie liczyli się i z tym, że zawsze mógł trafić się jakiś zwariowany ptak, który opuściłby grupę i poszedł w cholerę, dlatego znakowali swoją własność farbą. Naszym wymalowaliśmy na prawym skrzydle coś w rodzaju czerwonej falki, przypominającej dzisiejsze logo Nike, chociaż w tamtych czasach nie miałem pojęcia, że jest coś takiego jak Nike, a tym bardziej nie wiedzieli tego moi dziadkowie. Gęsi innych gospodarzy nosiły znaczki w postaci krzyżyków czy żółtych kropek. A trafiały się też całkiem odjechane znaczki.” [czytaj dalej tutaj]
Lucian
Dan
Teodorovici
(ur.
1975)
Rumuński
pisarz, reżyser teatralny, scenarzysta filmowy i telewizyjny, a
także były redaktor serii „Ego.
Proza”
– współczesnej literatury rumuńskiej w wydawnictwie Polirom.
Obecnie dyrektor Muzeum Literatury w Jassach oraz Międzynarodowego
Festiwalu Literatury i Przekładu tamże (FILIT, Jassy). Teodorovici
jest autorem powieści: Cu
puţin timp înaintea coborârii
extratereştrilor printre noi
(Tuż
przed przybyciem do nas istot pozaziemskich;
1999, 2005), Circul
nostru vă prezintă
(Nasz
cyrk przedstawia państwu;
2002, 2007), Celelalte
poveşti de dragoste
(2009, wyd. polskie: Inne
historie miłosne,
Amaltea 2018), Matei
Brunul
(2011, Amaltea 2014), Cel
care cheamă câinii
(Zaklinacz
psów,
2017), zbiorów opowiadań: Lumea
văzută printr-o gaură de mărimea unei ţigări marijuana
(Świat
widziany przez dziurkę wielkości skręta;
2000), Atunci
i-am ars două palme
(Wtedy
strzeliłem mu dwa razy w twarz;
2004), a także sztuki teatralnej Unu
+ unu (+ unu…)
(Jeden
+ jeden (+ jeden…);
2014). Jego książki wydano w USA, we Francji, w Wielkiej Brytanii,
Niemczech, we Włoszech, na Węgrzech, w Hiszpanii, w Egipcie,
Macedonii, Bułgarii oraz w Polsce.
Powieść Matei
Brunul,
opublikowana w 2011 roku, zdobyła najważniejsze nagrody krajowe i
uznana została za „Książkę Roku”. W
Polsce książka znalazła się w finale Literackiej Nagrody Europy
Środkowej ANGELUS 2015 i otrzymała Nagrodę Czytelników im.
Natalii Gorbaniewskiej.
Radosława
Janowska-Lascar (tłumaczka
książki)
Absolwentka
Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie (muzykologia i filologia
rumuńska), doktor nauk humanistycznych Uniwersytetu Al. I. Cuza w
Jassach (Rumunia). Tłumaczka literatury rumuńskiej na język polski
(do chwili obecnej osiem pozycji pięciu autorów: Cristian
Teodorescu, Lucian Dan Teodorovici, Dan Lungu, Filip Florian, Jan
Cornelius) oraz literatury polskiej na język rumuński (m. in.
Zbigniew Herbert, Sławomir Mrożek, Hanna Krall, Paweł Huelle,
Czesław Miłosz). Propagatorka kultury, historii i sztuki
rumuńskiej, organizatorka wielu imprez we współpracy z Teatrem
Modrzejewskiej w Legnicy, Klubem Mieszkańców Agatka w Legnicy,
Legnicką Biblioteką Publiczną. Od roku 2012 prezeska
Stowarzyszenia Kobiet „Babiniec” w Legnicy, w ramach którego
zainicjowała szereg ciekawych projektów polsko-rumuńskich.
Co
piszą
pasjonaci lektur o Innych
historii miłosnych:
„Powieść Luciana Dana Teodoroviciego to anatomia wchodzących w wiek średni ojców, mężów, kochanków i narzeczonych, którzy nie do końca radzą sobie ze wszystkimi rolami, które przyniosło im życie. […] Każdy bohater „Innych historii miłosnych” ma swoje tajemnice i grzeszki, każdy na pewnym etapie czegoś zaniechał lub coś zaniedbał. [...]Wszystko to jest opisane z ciepłą ironią, bez sentymentalnego wzmożenia, z dystansem, ale także z odrobiną męskiej czułości. Bo trzeba uczciwie przyznać, że powieść Teodoroviciego jest cholernie męska. Nie dlatego, że jest pełna maczyzmu, lecz z uwagi na punkt widzenia, z którego oglądamy świat przedstawiony. A widzimy go przede wszystkim oczami głównego bohatera i jego kumpli – wchodzących w wiek średni ojców, mężów, kochanków i narzeczonych, którzy, jak się okazuje, nie do końca radzą sobie ze wszystkimi rolami, które przyniosło im życie. Na tych podstarzałych chłopców, słuchających Leonarda Cohena, Boba Dylana i Queen, trudno się przy tym gniewać. Są rozczulający i ostatecznie nie mają złych intencji. To marzyciele, wiecznie goniący za autentycznym uczuciem. Czy można im mieć to za złe?” [Piotr Kieżun, kulturaliberalna.pl]
„Lucian Dan Teodorovici potrafi być okrutny i wulgarny. Język niektórych bohaterów pokazuje ich bezkompromisowość w działaniu oraz myśleniu i wówczas autor zestawia z nią tak, a nie inaczej sportretowaną miłość. Gdzieś obok, ale w silnym związku z tymi, którzy odpychają, sami są odpychający, wydają się nie zasługiwać na subtelność uczucia.Takich zderzeń – różnego rodzaju i w różnych kontekstach – rumuński pisarz proponuje nam bardzo wiele. Cechą charakterystyczną „Innych historii miłosnych” jest różnorodność perspektyw oraz opisów. Zdziwienie tym, jaki kształt ma miłość oswojona. Gniew wobec jej utraty. Bezradność w momencie definiowania, czym ma być i co przynosić. Wszystko w słodko-gorzkiej tonacji tych mężczyzn, którzy na różnym etapie życia i z różnymi doświadczeniami zostali skonfrontowani z własnym wnętrzem, swymi potrzebami i oczekiwaniami. Miłość jest synonimem braku, odwagi, przygnębienia, rozczarowania, ale też specyficznej radości. I siły życia. Teodorovici pokaże nam, że miłość niekoniecznie się odnajduje, ale niezwykle fascynujące są jej wieczne poszukiwania.”[Jarosław Czechowicz, krytycznymokiem.blogspot.com]
Polecamy materiał wideo z udziałem pisarza Luciana Dana Teodorovici, przygotowany specjalnie dla polskich czytelników.
Polecamy
również
czytane
fragmentyksiążki
w radiowym programie "To
się czyta latem"
(Radio
Dwójka)
w lekturze Piotra
Bajtlika:
https://www.polskieradio.pl/8/372/Artykul/2159288,Inne-historie-milosne-Luciana-Dana-Teodorovici
Zapraszamy na stronę Wydawnictwa Amaltea oraz na Facebook Rumuńskiego Instytutu Kultury w Warszawie.