Timiszoara-Warszawa - artystyczne powiązania. Wystawa "I feel something, don’t know what"

W okresie 15 kwietnia-5 czerwca br. w Fundacji Art Encounters w Timiszoarze jest otwarta wystawa I feel something, don’t know what [Czuję coś. Nie wiem co], sktóra skupia współczesnych artystów rumuńskich i polskich. Wystawa została zorganizowana dzięki współpracy pomiędzy Fundacją Art Encounters i Zachętą - Narodową Galerią Sztuki.

Rumuński Instytut Kultury w Warszawie jest partnerem projektu wystawy rumuńsko-polskiej, który ma dwa etapy: w Timiszoarze (15 kwietnia-5 czerwca) oraz w Warszawie (2 lipca-12 września).

WystawaI feel something, don’t know what [Czuję coś. Nie wiem co] to wspólny projekt zainicjowany przez Fundację Art Encounters w Timiszoarze i warszawskie Miejsce Projektów Zachęty. Jego celem jest zbudowanie twórczego pomostu pomiędzy artystami działającymi na scenie sztuki w Timiszoarze i polskimi twórcami, biorącymi udział w wystawach zorganizowanych przez MPZ w ciągu kilku ubiegłych lat.

Do przygotowanej przez kuratorki Magdę Kardasz i Dianę Marincu wystawy zaproszono sześć artystek indywidualnych i parę artystów z Timiszoary (Lera Kelemen, Ana Kun, Andreea Medar, Carmen Nicolau, Pusha Petrov & Miki Velciov, Sorina Vazelina) oraz sześcioro polskich artystów (Zofia Gramz, Janusz Łukowicz, Paulina Pankiewicz, Anna Siekierska, Mikołaj Szpaczyński, Marta Węglińska).

Pokaz opiera się na kilku powiązanych ze sobą wątkach tematycznych, takich jak związek pomiędzy naturalnymi ekosystemami i ingerencją człowieka, wyobrażenie hybrydowych, antropomorficznych istot jako przedłużenie wielu aspektów ludzkiego istnienia oraz aktywistyczne i ekologiczne gesty artystów wobec środowiska, miasta, przestrzeni publicznej i zmian społecznych. Zaproszeni artyści dążą do stworzenia struktur opartych na samoorganizacji i współpracy, poprzez które odchodzą od istniejących systemów. Inspirację czerpią intuicyjnie z natury i dzikiej przyrody. Ich celem jest budzenie osobistego i kolektywnego sumienia świadomego kwestii, które definiują ludzką egzystencję w dzisiejszym wyczerpanym antropocentrycznym środowisku.

Tytuł wystawy zainspirowany został rysunkiem Zofii Gramz i podkreśla stan niepewności, jaki przekazuje nam sama planeta, a także rozdźwięk pomiędzy emocjami a myślami, spowodowany obecną sytuacją, która często staje się absurdalna.

Więcej szczegółów: https://artencounters.ro/en/i-feel-something-dont-know-what-2/